
Wegański chłodnik litewski
Składniki
-
150 ml Śmietana migdałowamoże być też ryżowa
-
1 szt. Pęczek botwiny
-
250 ml Zakwas z buraków
-
1 szt. Burak z zakwasuduży
-
1 szklanka Pestki słonecznikanamoczone
-
do smaku Sól (kamienna)jeżeli jeszcze trzeba po dodaniu zakwasu
-
do smaku Pieprz czarny
-
4 gałązki Koper świeżymałe
Sposób przygotowania
Odkąd przestałam jeść nabiał baaaardzo tęskniłam za smakiem chłodnika, który zawsze uwielbiałam. Któregoś razu będąc na obiedzie w poznańskim Wypasie, skosztowałam zestawu właśnie z chłodnikiem, był wspaniały! Jednakże unikam jedzenia soi, a ta była w składzie, postanowiłam stworzyć totalnie własną wersję. Zanim przyrządziłam właściwy przepis na bloga, próbowałam kilka razy kombinacji składników, by wyszło jak należy! I wyszło!
Wcinajcie, póki botwina na ryneczkach. Swoją mam z poznańskiego Zielonego Targu – dorodna i z dobrego źródła. Mniam, mniam! 🙂
Ta wersja przepisu, wymaga jednak przygotowania wcześniej i posiadania w domu zakwasu z buraków, na który przepis znajdziecie tutaj (klik klik). Przygotuję Wam też wersję bez zakwasu, niewątpliwie ta jest jednak rewelacyjna – nie wspominając o walorach posiadania buraczanego napoju mocy w kuchni 🙂 (a raczej spożywania go regularnie 😉 ).
Przygotowanie słonecznika
Przynajmniej na 2 h przed przyrządzeniem chłodnika, namaczamy nasiona słonecznika w wodzie. Najlepiej zrobić to na noc, ale czas dwóch godzin też już wystarczy.
Przygotowanie botwiny
Botwinę myjemy dokładnie, odcinamy korzeń oraz buraczka od łodyg liściowych.
Wkładamy całość (buraczki na dnie i łodygi z liśćmi w pionie) do wysokiego i wąskiego garnka, z grubym dnem i zalewamy ok 3 cm wody (do przykrycia tylko buraczków).
Gotujemy ok. 20 min.
Ważne, by nie doprowadzić do nadmiernego zmięknięcia liści i łodyg oraz utraty koloru. Jeżeli buraczki są jeszcze twardawe, wyciągnijmy łodygi wcześniej.
Po wyciągnięciu na sito, płuczemy pod zimną wodą.
Buraczki obieramy ze skórki, a liście kroimy na kawałki.
Przygotowanie chłodnika
1. Bierzemy miskę, w której przyrządzimy nasz chłodnik i dodajemy do niej zakwas buraczany.
2. Namoczony wcześniej słonecznik blendujemy na gładką masę (zawsze będzie leciutko grudkowata).
3. Buraka z zakwasu ścieramy na tarce z grubymi oczkami i dodajemy do miski.
4. Dodajemy również masę uzyskaną po zblendowaniu słonecznika. (Zagęści nasz chłodnik)
5. Koper siekamy na drobno, dodajemy 3/4 porcji, resztę zostawiamy do posypania na wierzch.
6. Do miski dodajemy śmietanę (migdałową lub ryżową), która nada naszemu chłodnikowi gęstej, kremowej konsystencji.
7. Opcjonalnie można dodać posiekany szczypior z młodą cebulką.
9. W moim zakwasie buraczanym jest już czosnek i jest odpowiednio słony, poza pieprzem nie przyprawiam już niczym - ale musicie dosmakować wg własnego uznania. Jeżeli będzie dla Was za kwaśny, dodajcie więcej śmietanki.
10. Dodajemy pokrojoną botwinę.
11. Całość porządnie mieszamy i doprawiamy.
Pysznie będzie smakować z młodymi ziemniakami!
Składniki
150 ml Śmietana migdałowa | |
1 szt. Pęczek botwiny | |
250 ml Zakwas z buraków | |
1 szt. Burak z zakwasu | |
1 szklanka Pestki słonecznika | |
do smaku Sól (kamienna) | |
do smaku Pieprz czarny | |
4 gałązki Koper świeży |